wtorek, 22 stycznia 2008

Listopad - 2006

Koreańska ryba, która przeznaczona była na obiad. Leży w wannie a ja nie wiem jak sobie z nią poradzić.

Nasze bonzai powoli przygotowuje się do zimy.
Kaligrafia. Dla mnie nie do opanowania a koreańczyk świetnie sobie radzi.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna