piątek, 13 lutego 2015

Chinatown w Nagasaki


       Miasto Nagasaki już od XVI wieku utrzymywało kontakty z innymi narodami. W XVII wieku społeczność chińska liczyła 1/6 mieszkańców miasta, rocznie zawijało do miasta ponad 200 statków z Chin. Obecnie skupisko chińskich restauracji i sklepów mieści się w Shinchimachi. Obok tej popularnej dzielnicy jest miejsce o wiele ciekawsze -miejsce dawnego osadnictwa chińskiego.
W 1989 roku rząd wyznaczył teren, gdzie mogą mieszkać Chińczycy, wcześniej mogli oni osiedlać się na terenie całego miasta. Dawna chińska dzielnica sprawia wrażenie opuszczonej, wąskie uliczki, maleńkie domki. Na budynkach widać jeszcze chińskie ozdoby i napisy. Wiele sklepików zamkniętych. Trzy maleńkie świątynie: Dejin-do, Tonko-do i Konnar-do. Spokój, cisza.
Położone obok Shinchimachi, to jakby reprezentacyjna część chińskiej dzielnicy. Granicę wyznaczają cztery ogromne, kolorowe bramy. Sklepy z meblami, bibelotami i chińską herbatą. Restauracje z tradycyjną kuchnią chińską.
Więcej zdjęć...
Więcej zdjęć...

Kaplica 26 męczenników w Nagasaki

      Jedno ze wgórz Nagasaki-Nishizaka, zwane Wzgórzem Męczenników, jest miejscem świętym o szczególnym znaczeniu dla Kościoła i Japonii.
5 lutego 1597 roku ukrzyżowano tam 26 chrześcijan. Był to początek trwających ponad 250 lat bezwzględnych, krwawych prześladowań chrześcijan. Męczennicy japońscy zostali beatyfikowani 14.09.1627 roku a kanonizowani 8.06.1862 roku. W stulecie kanonizacji w 1962 roku na miejscu ich śmierci postawiono ogromny pomnik a obok kościół, przy którym znajduje się muzeum oddające atmosferę tamtych czasów.
Cała grupa męczenników została aresztowana w Kioto. Wśród aresztowanych byli franciszkanie, jezuici i ludzie świeccy. Najstarszy miał 64 lata, najmłodszy 20. Czterech Hiszpanów, 20 Japończyków, 1 Hindus i 1 Meksykanin. Już w Kioto byli torturowani, obcięto im uszy, prowadzono  setki kilometrów przez miasta. W końcu przykuto do krzyży na wzgórzu Nishizaka i po wielu godzinnych mękach przebijano ostrzami ich serca.
Egzekutorem był Hanzaburo -brat zarządcy miasta. Chcąc wzbudzić postrach wśród japońskich chrześcijan, Hideyoshi wydał  wyrok na 26 najbardziej aktywnych duchownych i świeckich.
Miejsce ukrzyżowania po śmierci męczenników władza otoczyła barierkami i nie pozwoliła pochować zmarłych. Dopiero po długim czasie chrześcijanie z Nagasaki zabrali resztki ciał  i pogrzebali je prawdopodobnie w miejscu gdzie obecnie stoi kościół Oura.
Wzgórze sanktuarium 26.021981roku odwiedził Jan Paweł II -w czasie wizyty apostolskiej w Japonii.
      Do Nagasaki nieustannie pielgrzymują chrześcijanie by na wzgórzu Nishizaka przywołać pamięć o bohaterskiej postawie męczenników za wiarę. Przybywają tu nie tylko chrześcijanie. Sanktuarium upamiętnia wydarzenia z historii Japonii. Przyjeżdżają więc Japończycy wszystkich religii, a miejsce to skłania do refleksji nad trudnymi i ciągle pozostawionymi bez odpowiedzi pytaniami o sens tamtych wydarzeń.

Więcej zdjęć...

Kokeshi

        Historia japońskich lalek kokeshi rozpoczyna się w czasach Edo (1603-67). Pierwsze lalki pochodzą z regionu Tohiku -słynącego z wód leczniczych i gorących źródeł. Miejscowi rzemieślnicy w okresie ostrej zimy zaczęli tworzyć kokeshi i sprzedawać jako pamiątki turystyczne. Legenda głosi, że lalki symbolizowały dziecko, które zmarło zaraz po urodzeniu.
Pierwsze laleczki nie były malowane. Dziś maluje się im kimona w kolorze czerwonym, żółtym i fioletowym. Do produkcji używa się drzewa wiśni, klonu i derenia.
Tradycyjne kokeshi produkowane są tylko w sześciu departamentach regionu Tohiku.
Kokeshi -mała drewniana laleczka kojarzy się z czymś tajemniczym a jednocześnie harmonijnym i pozytywnym.