wtorek, 4 marca 2008

Targi Kowloon

Targ złotej rybki - sprzedaje się akwaria, koralowce, egzotyczne ryby, a nawet wątpliwego pochodzenia egzotyczne węże, jaszczurki i żółwie.

Durian - podobno najdroższy owoc świata. Jego smak porónywalny jest do mieszanki słodkich perfum, zjełczałego masła i zgniłych jaj. Podobno śmierdzi do tego stopnia że nie wolno go spożywać w miejscach publicznych, jest sprzedawany na targach ale tylko w wyznaczonych miejscach.

Świątynia Tin Hau

Kowloon - lokalna świątynia Tin Hau. Ten niewielki stary przybytek poświęcony morzu stoi w niezbyt dużym, częściowo wybetonowanym parku, zwykle pełnym starszych mężczyzn grających pod drzewami w madżonga.

Kowloon - targowiska

Road Temple Street - codziennie po osiemnastej zamienia się w pełne turystów nocne targowisko. Kupić mozna wszystko oraz zjeść doskonałe dania z owoców morza przyrządzane na straganach lub w małych restauracjach.

Kowloon

Półwysep Kowloon - oddzielony wąskim pasmem wody od wyspy Hong Kong. Jednym z powodów dla których warto tu przyjechać jest wspaniały widok na drapacze chmur wyspy Hong Kong po drugiej stronie portu.
Główna ulica Koulun to Tsim Sha Tsui. Jest tam przystań Star Ferry, skąd odpływają promy na wyspę Hongkong. Obok znajduje się kilka nowoczesnych galerii i muzea. W tych okolicach stoi też znany od czasów kolonialnych Peninsula Hotel - jeden z najwspanialszych hoteli na świecie. Najważniejszym zabytkiem tej części jest wieża zegarowa, wyrastająca 100metrów na wschód od przystanku Star Ferry, jedyna pozostałość po dawnym dworcu kolejowym.

Codziennie o godzinie dwudziestej odbywa się tutaj 15 minutowe widowisko "synfonia świateł". Dynamiczna iluminacja najsłynniejszych drapaczy chmur w takt muzyki.

Hong Kong luty 2008

Przejazd do hotelu i pierwsze wrażenia. Tłumy ludzi, sklepy jeden obok drugiego otwarte do póżna w nocy, targowiska rozkręcają się dopiero po godzinie osiemnastej. Okropny tłok, wszędzie ludzie, stłoczeni na niewielkiej przestrzeni. Ludzie w ciągłym ruchu, wstają rano na którejś z wysp lub na przedmieściach czyli Nowych Terytoriach, wsiadają na prom, do metra, autobusu by dojechać do pracy na wyspę Honkong lub na półwysep Kowloon.
Hong Kong to międzynarodowe centrum finansowe, brama do Chin, miasto świateł . Jedna i ta sama ulica rano wystawia stoliki i serwuje śiadania, wieczorem zaś zmienia się w nocny targ. Gdziekolwiek człowiek idzie i tak wyląduje w kolejnym pasażu handlowym.

Hong Kong luty 2008r

Hong Kong, jedno z najbardziej niezwykłych miast Azji Wschodniej. Gdy samolot ląduje doznajemy niezwykłych wrażeń. Pas startowy zaczyna się na oceanie a miasto z góry wygląda jak układanka z klocków.
HongKong w języku chińskim znaczy pachnący port. Leży u ujścia rzeki Perłowej do Morza Południowochińskiego.