czwartek, 5 lutego 2015

Nagasaki

      Pod koniec stycznia przeprowadziliśmy się do Japonii. Mieszkamy na wyspie Kiusiu w mieście Nagasaki.
Kiusiu -kolebka japońskiej cywilizacji. Legenda głosi, że potomek bogini słońca Amaterasu został zesłany z niebios na górę Takachiho w prefekturze Miyazaki przynosząc regalia-miecz, lustro, klejnoty, które zostały insygniami władzy cesarstwa Japońskiego.
Po dzień dzisiejszy archeologiczne dowody uznają Kiusiu za najwcześniej zasiedloną wyspę.
Kiusiu posiada siedem prefektur.
Miasto, jakby trochę europejskie. Na pewno spokojniejsze, nikt tu nie pędzi, cukiernie, kawiarnie, palmy. pyszna kuchnia i wszędzie bardzo czysto.
Przed przyjazdem do Japonii wiele czytałam o tym kraju. Do tej pory nie zauważyłam żadnych dziwactw czy odrębności. Wprost przeciwnie, Japończycy są bardzo kulturalni, powściągliwi w stosunku do cudzoziemców.
Powoli przyzwyczajam się do Japonii. Mieszkanie umeblowane, sterowniki zarządzające gazem, ogrzewaniem, wodą w miarę opanowane. Jeszcze tylko japońska biurokracja i segregacja śmieci, której nie rozumiem mnie prześladują.
Język japoński nie należy do najłatwiejszych a brak znajomości języka utrudnia codzienne życie, tym bardziej, że przeciętny Japończyk nie mówi po angielsku. Mam nadzieję, że sobie poradzę a na pewno będę starała się dostosować do zwyczajów panujących w tym kraju.

Więcej zdjęć...

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna